Zabrakło trochę szczęścia

Bardzo dobry mecz mogli zobaczyć kibice, którzy wtorkowe (5.12.2017) deszczowe popołudnie zdecydowali się spędzić kibicując naszej 2 ligowej drużynie. MUKS Poznań podejmował w meczu rewanżowym zespół MUKS WSG Supravis Bydgoszcz.

W pierwszym spotkaniu, które rozegrane było na początku października zdecydowanie wygrały zawodniczki trenerów Piotra Feddera i Łukasza Koteckiego. Tym razem mieliśmy nadzieję, że nasze dziewczyny powalczą.

Pierwsze połowa meczu rewanżowego niestety charakteryzowała się ogromnym chaosem w obronie po naszej stronie, dzięki któremu przeciwniczki zdobyły do przerwy aż 50 punktów. Co powiedział trener Łukasz Ulchurski w szatni pozostanie tajemnicą, ale sprawił, że w 3 kwarcie dziewczyny zagrały koncertowo, wygrywając tę odsłonę meczu 23:11, pozwalając bydgoszczankom zdobyć tylko 2 kosze z gry. Na koniec tej kwarty kontuzji doznała jedna z naszych rozgrywających, ale mimo małej zmiany ustawienia w ostatnich 10 minutach, Muksiary pokazały, że potrafią walczyć z każdym.

Pod koszami brylowały Paulina Pilichowska (20 punktów) i Magdalena Kowalewska (16 puntów), która doskonale w tym meczu dzieliła się piłką rozdając 9 asyst. Natomiast na tablicach dominowała Alicja Jóźwiak (8 zbiórek).

Zabrakło trochę szczęścia, ale kibice zasłużenie nagrodzili poznanianki gromkimi brawami.

MUKS Poznań – MUKS WSG Supravis Bydgoszcz 68:73 (19:27, 15:23, 23:11, 11:12)
Pilichowska 20, Kowalewska 16 (1×3, 5 przechwytów, 9 asyst), Giżyńska 7 (1×3), Jóźwiak 7 (8 zbiórek), Ziobro 6, Masłowska 5, Dulnik 3 (1×3), Michalik 2, Strzelczyk 2, Różańska