Zabrakło czasu na odrobienie strat
29 kwietnia 2018W sobotę 28.04.2018 Młodziczki Młodsze z Kórnika wybrały się na mecz rewanżowy do Rogoźna. Po dwóch wcześniejszych wygranych spotkaniach z zespołem Dwójka Rogoźno nastroje Muksiar były bardzo dobre.
Jednak wszystko rozpoczęło się pechowo. Najpierw nie dotarł protokolant i sędzia musiał zasiąść przy stoliku, następnie popsuła się elektroniczna tablica, a rozpoczęty już mecz wstrzymano. Dziewczyny słabo weszły w grę i o ile w obronie jak zawsze dawały radę, tablice na zbiórkach należały do nas, a przeciwniczki wielokrotnie nie mogły przedrzeć się do kosza w ataku pozycyjnym, o tyle nasz atak wyraźnie się nie kleił. Dodatkowo stolik potęgował chaos na boisku, co rusz zapominając zmienić strzałkę, rzadko podając czas pozostały do końca kwarty, a sędzia boiskowy w pojedynkę nie wszystkie sytuacje mógł ocenić prawidłowo. Kolejne kwarty mijały, a kórniczanki nie mogły wejść w swój rytm, podczas gdy przeciwniczki coraz bardziej oddalały się wynikiem.
Zmianę przyniosła dopiero czwarta kwarta, dziewczyny odzyskały rezon i zaczęły wyraźnie odrabiać straty. Można było zobaczyć walkę o każdą piłkę i wiele spektakularnych przechwytów. Krok po kroku 16 punktowa strata malała, a w końcowej minucie brakowało już tylko 4 punktów. Przeciwniczki również grały zacięcie, co przejawiało się sporą ilością przewinień i rzutów osobistych. Niestety w tej kwarcie kórniczanki ich nie wykorzystały. W ostatniej minucie gospodyniom udało się w końcu przełamać naszą obronę i zdobyły kosz. W odpowiedzi Agata Tomczak skutecznie rzuciła za 3 punkty, ale to już niestety ostatnia sekunda i koniec meczu. Kórniczanki schodziły z parkietu z wynikiem 33:36, po ostatniej kwarcie wygranej 17:6. Zabrakło niewiele, ale pościg za przeciwnikiem zaczął się zbyt późno.
Nie da się ukryć, że zamieszanie i opóźnienia spowodowane brakiem protokolantów i tablicy, choć nie były główną przyczyną porażki, to jednak spowodowały rozproszenie w szeregach kórniczanek. Zabrakło w tym meczu dobrego dzielenia się piłką i rozegrania, było natomiast wiele rzutów z nieprzygotowanych pozycji. Szkoda, bo przegrywając to spotkanie nasze dziewczyny straciły szanse na utrzymanie się na wysokiej 3 pozycji w tabeli rozgrywek. Trener Kamil Słowik nie krył rozczarowania.
UKS Rogoźno vs Muks Kórnik 36:33 (14:8, 7:4, 9:4, 6:17)
Tomczak A. 11, Pyrzowska 9, Grząślewicz 4, Bladocha 2, Kapusta 2, Krzyżkowiak 2, Stańczewska 2, Jakubczak 1, Kostka, Kupczyk, Majchrzak, Płosaj, Tomczak Z.
Fotorelacja – Natalia Pyrzowska (tutaj)