2LK: Przegrana we Włocławku

Wyjazdowy mecz do Włocławka (22.11.2020) niestety nie przyniósł zwycięstwa zawodniczkom trenera Krzysztofa Dobrowolskiego.

Dobre wejście w mecz i wygrana 8 punktami pierwsza kwarta to zdecydowanie za mało, żeby móc wygrać całe spotkanie. Przewaga, którą Muksiary wypracowały w pierwszej części meczu włocławianki skutecznie zniwelowały w kwarcie drugiej. Dwa celne rzuty wolne w trzeciej minucie, pierwsze punkty z gry w ósmej minucie drugiej kwarty i zdobycze punktowe tylko trzech zawodniczek przyniosły zdecydowane zwycięstwo rywalek. Do szatni podopieczne Krzysztofa Dobrowolskiego schodziły z ujemnym bilansem punktowym. Po przerwie Muksiary rozpoczęły odrabianie strat i na trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty doprowadziły do remisu. Niestety zawodniczki AZS-u Włocławek kolejny raz zwiększyły przewagę. Mimo wyrównanej czwartej części gry Muks Poznań, który był zdecydowanie lepiej przygotowany kondycyjnie musiał uznać zwycięstwo gospodyń z Włocławka.

Po meczu trener Krzysztof Dobrowolski podsumował: “W mecz weszliśmy bardzo energicznie i skutecznie, co dało nam narzucenie naszego stylu gry i z tego jestem zadowolony. Do tej pory, w poprzednich meczach czekaliśmy na to, co pokaże przeciwnik i dopiero po około 5 minutach zaczynaliśmy „grać”. Niestety, to kolejna lekcja od bardziej doświadczonego rywala, mecze wygrywa się w ostatniej, a nie w pierwszej kwarcie. Po dobrym początku z naszej strony (który chciałbym widzieć za każdym razem), nie utrzymaliśmy prowadzenia. Znów nierówna gra i zbyt mało zdobytych punktów zmienniczek z ławki zaledwie 7 pkt. spowodowało kolejną porażkę. Oczywiście są plusy i minusy-których jest więcej, plusy będziemy starali się powielać, a nad minusami pracować i je eliminować aby zawodniczki podnosiły swoje umiejętności techniczno-taktyczne, a przez co zespół był lepszy”

Tekst: Sylwia Szaniecka

 
AZS Włocławek – MUKS Poznań 89:75 (23:31, 25:10, 21:16, 20:18)
Byczyk 18, Dyja 18, Kasztelan 18, Gryzińska 7, Nilsson 7, Głowacka 4, Tomczak 3, Jóźwiak 0, Sitek 0, Sobańska 0, Szaroleta 0
 
Fot. AZS Włocławek