Na 2 ligowych parkietach Dolnego Śląska
26 lutego 2019W dniach 22-23.02.2019 ekipa pod wodzą trenera Łukasza Ulchurskiego udała się na Dolny Śląsk, by rozegrać dwa mecze w ramach rozgrywek 2 ligi kobiet.
Wygrana z MKS MOS Wrocław
W piątek przyszło zmierzyć się z MKS MOS Wrocław. Nasze zawodniczki, które wybiegły na parkiet prosto z podróży rozkręcały się bardzo powoli. Były spóźnione w obronie, co przekładało się na faule i umożliwiało wrocławiankom zdobywanie punktów z linii rzutów osobistych. Pierwsze dziesięć minut kończy się remisem. Drugą kwartę lepiej zaczęły gospodynie, które zdobywając 4 punkty z rzędu wyszły na prowadzenie. Podrażnione Muksiary odpowiedziały na to 3 szybkimi kontrami oraz 3 celnymi trójkami i do przerwy wypracowały sobie 5 punktową przewagę. Po zmianie stron gospodynie ponownie doprowadziły do remisu, ale ostra trenerska reprymenda spowodowała, że ostatnie minuty tej części spotkania należały do poznanianek. Podobnie zresztą było w ostatniej kwarcie i całe spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny z Poznania.
W meczu najwięcej punktów zdobyła Paulina Hantys – 17. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Weronika Jójka, która zdobyła 12 punktów, z czego 10 w ostatniej kwarcie. Na tablicach walczyły Natalia Byczyk (11 zb), Karolina Laube (8 zb) i Paulina Hantys (7 zb).
Pięć naszych zawodniczek uzyskało dwucyfrowy eval: Natalia Byczyk (+20), Karolina Laube (+13), Paulina Hantys (+12), Weronika Jójka (+11) i Julia Michalik (+11).
Festiwal trójek
Sobota w Stolicy Dolnego Śląska przywitała nas pięknym słońcem. Zatem przedpołudnie wykorzystaliśmy na spacer po wrocławskiej Starówce. A popołudniu przyszedł czas na rewanżowe spotkanie z KSK Stal Brzeg.
Mecz rozpoczęliśmy bardzo dobrze i po pierwszej kwarcie, między innymi dzięki 4 trójkom, mieliśmy 11 punktów przewagi. Niestety dwie kolejne kwarty należały do gospodyń, które zdobywały punkty nie tyle z gry, co z linii rzutów wolnych. Na 15 punktów zdobytych przez Stalówki w 3 kwarcie, aż 13 padło z osobistych. Muksiary wzięły się jednak ostro do pracy. Nacisnęły w obronie, przyspieszyły i raz po raz trafiały do brzeskiego kosza, co przyniosło zwycięstwo.
W całym meczu padło aż 10 celnych trójek! A po 3 razy trafiały Natalia Byczyk i Zuzanna Kaczmarczyk.
Najlepiej w meczu zaprezentowała się Natalia Byczyk, która jako jedyna uzyskała dwucyfrowy eval (+22), zdobywając 21 pkt i notując 7 zbiórek. Aż 20 asyst zapisano na koncie poznanianek, a najlepiej asystowały nasze rozgrywające – Julia Michalik (6) i Weronika Krajewska (5).
Zdjęcia: MKS MOS Wrocław, Robert Michalik