MUKS Kórnik na wojażach we Wrocławiu
11 czerwca 2018W dniach 09 – 10.06.2018 najmłodsze kórniczanki wzięły udział w OGÓLNOPOLSKIM FESTIWALU KOSZYKÓWKI DZIEWCZĄT O PUCHAR PREZYDENTA WROCŁAWIA.
Zespół trenera Kamila Słowika pojechał w składzie: Weronika CZARNECKA, Lena FRANCUZIK, Liliana GABRYELEWICZ, Magdalena GRZEGORCZYK, Michalina GUZIANA, Maja LIPSKA, Amelia PROMIŃSKA, Maja SOŁOWIEJ, Julia SOWIŃSKA i Ida ZYGMANOWSKA.
Nasze dziewczyny były w większości młodsze i mniej ograne od swoich przeciwniczek, a do tego pojechały na turniej bez swoich liderek.
W sumie kórnickie Muksiątka rozegrały 4 spotkania. Wszystkie mecze były trudne, a rywalki bardzo wymagające.
Dzień 1
Na początek przyszło zmierzyć się z zespołem KSW Spartakus Jelenia Góra. Piłka jak zaczarowana nie chciała wpadać do kosza. Przeciwniczki grały lepiej w obronie, a przede wszystkim skuteczniej w ataku.
W drugim meczu przeciwnikiem był OLIMP Rawicz. Trochę zeszło zdenerwowanie i kórniczanki nawiązały najrówniejszą walkę. Mimo przewagi punktowej rywalek, można było zejść z boiska w lepszych nastrojach i z podniesionym czołem.
Ostatni mecz tego dnia to rywalizacja z drużyną TS MOSiR Bochnia, która ostatecznie została zwycięzcą całego turnieju. Przeciwniczki znacznie bardziej doświadczone i dłużej trenujące, nie dały naszym początkującym koszykarkom zbyt wiele przestrzeni i możliwości na grę.
Po ciężkim dniu, w którym nasze najmłodsze zebrały dużo boiskowego doświadczenia, przyszła pora na relaks i zabawę w basenie.
Dzień 2
Drugiego dnia rozegrane zostało tylko jedno spotkanie. Tym razem z zespołem Żak Żory, który również przyjechał na turniej początkującym i młodszym składem. Mecz był wyrównany, lecz to przeciwniczki były bardziej dynamiczne i skuteczniejsze pod koszem, przez co zdobyły przewagę, której naszym najmłodszym nie udało się odrobić do końca meczu.
Podsumowanie
Ostatecznie Muksiątka z Kórnika zakończyły turniej bez wygranej, lecz bogatsze w doświadczenie i przetarte w boju. Trener kórniczanek Kamil Słowik pozytywnie patrzy w przyszłość i jak powiedział po turnieju “Dziewczęta starały się dotrzymać kroku rywalkom i nie poddawały się, co bardzo mnie cieszy.”
Wyróżnienie dla najlepszej zawodniczki w zespole powędrowało do Leny Francuzik, która zrobiła największe postępy, a w ostatnim meczu dzięki swoim zdobyczom punktowym, mobilizowała zespół do podjęcia wyrównanej walki.
Fotorelacja z turnieju (tutaj)