Wyjazdowe mecze Kadetek B na minusie.
5 grudnia 2017Przedłużony weekend na boisku dla podopiecznych Tomasza Semmlera okazał się gorzką pigułką do przełknięcia.
Wyjazdowy mecz w Lesznie
Pierwsze ze spotkań Muksiary rozegrały na boisku Tęczy Leszno, w składzie której pojawiły się także zawodniczki z rocznika 2002. Mimo wsparcia starszych koleżanek pierwsza kwarta zdawała się być wstępem do bardzo wyrównanego meczu, niestety przeciwniczki poznanianek bardzo szybko to zweryfikowały. Od drugiej kwarty leszczynianki mocno narzuciły swój styl gry, co wprowadziło bardzo duży chaos w zespole z Poznania. Brak koncentracji oraz nerwowa gra doprowadziły do bardzo dużej ilości strat, co skutecznie wykorzystał przeciwnik. Z wypracowanej 12 punktowej przewagi w pierwszej połowie rywalki systematycznie powiększały ilość zdobywanych koszy w drugiej części meczu. Czwarta kwarta była zdecydowanie najgorszą częścią spotkania. Zabrakło tu przede wszystkim charakteru i woli walki.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 86:54 (28:23, 16:9, 23:13, 19:9) dla Tęczy.
Poznańskie derby
Drugie ze spotkań, również wyjazdowe Muksiary rozegrały na boisku drużyny Enea AZS. Mimo braku sprawnej tablicy wyników i zegara, co utrudniało kontrolowanie gry, Muksiary dobrze weszły w mecz. Tu gospodynie także wsparły się zawodniczkami z rocznika starszego, ale do połowy meczu nie stanowiło to dla nas problemu. Pierwsza kwarta pozwoliła lokalnym rywalkom na zdobycie tylko 4 punktów z gry, pozostałe 8 natomiast z rzutów wolnych. Pierwszą i drugą kwartę zawodniczki Tomasza Semmlera zakończyły z przewagą i z zadowoleniem powędrowały do szatni. Niestety po powrocie na boisko druga połowa meczu nie wyglądała już tak dobrze jak pierwsza. Straty z dwóch kwart sprzed przerwy zdawały się mnożyć w zastraszającym tempie. Ilość fauli po naszej stronie i wyeliminowanie trzech zawodniczek za 5 przewinień nie wpłynęła na kontynuację przewagi z pierwszej połowy. 46 rzutów podyktowali sędziowie po przewinieniach Muksiar, dla nas ponad połowę mniej. Kolejny mecz z ogromną ilością strat, co ponownie pokazuje brak skupienia i komunikacji na boisku.
Mecz zakończył się wynikiem 81:59 (12:14, 14:16, 25:12, 30:17) dla drużyny Enea AZS