MUKS Kórnik wygrywa po dogrywce
12 grudnia 2017W niedzielne popołudnie (10.12.2017) Młodziczki Młodsze MUKS Kórnik stanęły przeciwko drużynie Olimpijczyk Ostrów. Dla 7 zawodniczek był to już drugi mecz tego samego dnia (wcześniej rozegrały spotkanie w lidze Młodziczek Starszych). Wsparcia udzieliły im młodsze i bardziej wypoczęte koleżanki.
Początek meczu nie układał się po myśli, nasze dziewczyny wyraźnie okazywały oznaki zmęczenia. Obrona była dziurawa i goście dość łatwo zdobywali kolejne punkty. W drugiej kwarcie kórniczanki zaczynają odrabiać straty, poprawiają obronę i indywidualnymi akcjami zmniejszają stratę do 3 punktów (powtarza się scenariusz porannego meczu ze Swarzędzem, ale widać większy potencjał po stronie Kórnika).
Trzecia kwarta jest zdecydowanie najsłabszą w wykonaniu Muksiar. Przy słabej organizacji ataku i niepewnej obronie pozwalają uciec przeciwniczkom o kolejne 8 punktów. Czwarta kwarta rozpoczyna się ze stratą 11 punktów do ostrowianek. Następuje seria punktów kapitan naszej drużyny, co zmienia oblicze tego spotkania. Kórniczanki odzyskują nadzieję i zaczynają zaciekle bronić, przez kilka minut dosłownie murując strefę podkoszową. W 8 minucie tej kwarty wyrównujemy wynik na 41:41, a na minutę do końca zawodniczki trenerki Małgorzaty Dudki pierwszy raz w tym spotkaniu wychodzą na 4 punktowe prowadzenie, na co reaguje trenerka przeciwniczek biorąc czas, przerywając świetną passę kórniczanek. Ostrowianki odrabiają stratę i doprowadzają do remisu i mimo, że w ostatnich sekundach regulaminowego czasu gry piłkę mają Kórniczanki, to niestety oddany rzut jest niecelny i mamy dogrywkę.
Po krótkiej przerwie walki na boisku ciąg dalszy. W tym czasie Kórniczanki pokazują co potrafią. Nadal wspaniale bronią, przeciwniczki nie są w stanie zmylić obrońców. Nasza drużyna funkcjonuje jak dobrze naoliwiony, wiarą w zwycięstwo, mechanizm. Atak Muksiar nabiera rozpędu, widzimy świetne dzielenie się piłką, bardzo dynamiczne wejścia i zaangażowanie całej drużyny. Wygrywamy dogrywkę i cały mecz różnicą 9 punktów.
Bohaterką tego meczu jest kapitan drużyny – Marysia Pyrzowska, która wzięła na siebie ciężar gry i przywróciła swoim koleżankom nadzieję na zwycięstwo. Zdobyła aż 33 punkty, przy jednoczesnym wzorowym zaangażowaniu w obronę (zbiórki, bloki i przechwyty). Pochwała należy się całej drużynie, a szczególnie piątce, która rozegrała 4 kwartę i dogrywkę, bo bez ich zaangażowania zarówno w obronę jak i w atak zwycięstwo nie byłoby możliwe: Weronika Bladocha, Dominka Jakubczak, Martyna Kupczyk, Karolina Stańczewska i oczywiście Agata Tomczak. To był prawdziwy pokaz charakteru, miód na serce trenerki Małgosi i wiernych kibiców.
MUKS Kórnik – Olimpijczyk Ostrów 58:49 (10:17, 12:8, 3:11, 20:9, d.13:4)
Pyrzowska 33, Bladocha 7, Tomczak A. 5, Kupczyk 4, Stańczewska 3, Jakubczak 2, Kostka 2, Płosaj 2, Kapusta, Krzyżkowiak, Smolarkiewicz, Tomczak Z.
Fotorelacja Pani Natalia Pyrzowska (tutaj)