W sobotni poranek (25.02.2017) kadetki A rozegrały bardzo istotny w kontekście awansu do rozgrywek strefowych mecz w Pniewach. Gospodarz, Kormoran Sieraków, podobnie jak nasz zespół, walczy o awans do dalszej fazy rozgrywek.

Wiadomym było, że mecz będzie trudny i tak też było. Od samego początku oba zespoły grały skoncentrowane, aby nie powiedzieć lekko sparaliżowane wagą meczu.

Po wyrównanej pierwszej kwarcie, gospodynie wywalczyły 5-cio punktowe prowadzenie, które zaczęły niebezpiecznie powiększać w drugiej kwarcie. Drobne korekty w grze naszych zawodniczek pozwoliły odzyskać im właściwe tempo grania i drugą kwartę wygraliśmy 20:13.
Po dobrym początku 3 kwarty (kolejne 2 punkty) wyglądało, że złapaliśmy właściwy rytm grania i dalej może być już tylko lepiej. Niestety, to przeciwniczki przejęły inicjatywę i wykazały się większą wolą walki. Stopniowo zdobywały przewagę, aby odskoczyć na bezpieczną odległość i kontrolować przebieg meczu.

W naszym zespole zabrakło zimnej krwi, cierpliwości oraz determinacji w grze. Pozytywnym elementem meczu jest dobra gra Gosi Makowskiej i Ady Gasiuk. Ponad siły walczyła Karolina Giżyńska, ale zbyt rzadko znajdywała wsparcie w swoich koleżankach. Dobre wejście zanotowała Ola Haberko. Rozgrywające miały lepsze i słabsze momenty i należy oczekiwać, że w najbliższym meczu dadzą pokaz swoich umiejętności. Dużą siłę w ataku do tej pory stanowiły nasze skrzydłowe, które w ostatnich meczach nie mogą się wstrzelić w kosz przeciwniczek. Czas wrócić do normalnej dyspozycji i wspomóc „ogniem” zespół.

Mankamentem w naszej grze była zbyt mała liczba zbiórek, szczególnie w 3 i 4 kwarcie, za dużo strat w porównaniu do przechwytów. Brakowało w naszych zdobyczach punktowych, punktów z rzutów wolnych, które stanowiły dość skuteczną broń naszych kadetek.

KORMORAN Sieraków – MUKS Poznań 70:59 (21:16, 13:20, 20:12, 16:11)
Giżyńska 14 (1×3, 5 przechwytów), Makowska DOUBLE-DOUBLE 12 (12 zbiórek), Byczyk 8, Haberko 8 (2×3), Gasiuk 6 (3 bloki), Hantys 5, Wójcik 4 (4 asysty), Michalik 2

Część zdjęć pochodzi z profilu fb UKS Kormoran – basketball

Mecz, który rozegraliśmy z Tęczą w Lesznie należy szybko zapomnieć.

Założenia przedmeczowe oraz wola walki i zaangażowanie zostały w zasadzie w szatni. Mimo rozgrzewki, która przebiegała w dużej koncentracji, podczas meczu trudno było dopatrzyć się współpracy zawodniczek.

Straciliśmy zaledwie 60 punktów, ale pozwoliliśmy przeciwniczkom zebrać 22 piłki pod naszą tablicą. Nasze umiejętności pozwalały na zablokowanie naszej tablicy przed atakiem przeciwniczek, ale zabrakło chęci, determinacji i konsekwencji.
Jeśli dołożymy do tego fatalną skuteczność rzutów z gry, szczególnie tych za 2 punkty, oraz dramatyczną skuteczność rzutów wolnych (5/17), to trudno było oczekiwać końcowego sukcesu. Nasza gra wyglądała jakby każda z zawodniczek grała sama, bez wsparcia koleżanek. Po podaniu kończyła się chęć gry bez piłki, a szkoda. Wyglądaliśmy jak zagubieni we mgle.

Najlepszą zawodniczką naszego zespołu była Ada Gasiuk (EVAL 15). Poniżej oczekiwań nasze najskuteczniejsze „działa”. Tych punktów zabrakło.

Teraz musimy skupić się na tym co przed nami. Bowiem czekają nas ostatnie 3 mecze w ramach ligi wielkopolskiej, które mogą nam zapewnić awans do kolejnego etapu rozgrywek.

TĘCZA Leszno – MUKS Poznań 60:44 (23:6, 12:10, 14:10, 11:18)
Giżyńska 10, Hantys (5 przechwytów), Byczyk 5 (1×3), Gasiuk 5 (6 zbiórek, 6 przechwytów), Jójka 4, Kaczmarczyk 3 (1×3), Makowska 3 (1X3, 7 zbiórek), Michalik 2, Ślusarczyk 2, Wójcik 2, Kędziora 1, Haberko

W pierwszym tygodniu ferii część dziewczynek, pod opieką trenerek Małgosi Dudki i Kasi Czuk, brała udział w obozie narciarsko-koszykarskim w Jagniątkowie, koło Jeleniej Góry. Aura dopisała, a dziewczyny wróciły zadowolone.

Tradycyjnie natomiast w drugim tygodniu ferii nasza młodzież udała się do Kórnika: Kadetki z trenerami Jackiem Jóźwiakiem i Przemkiem Milewskim, Młodziczki Starsze z trenerem Tomkiem Semmlerem, Młodziczki Młodsze z trenerką Olą Semmler oraz nasze najmłodsze Minikoszykarki z trenerem Kamilem Słowikiem. Juniorki (i to w bardzo okrojonym składzie) z trenerem Łukaszem Ulchurskim dojechały z opóźnieniem, gdyż brały udział w półfinale Mistrzostw Polski U22.

W harmonogramie dnia dwa treningi, basen, sauna … można było się zmęczyć 🙂

Po obozach zostały tylko wspomnienia, czas powalczyć w rozgrywkach ligowych …

W załączonym linku oraz poniżej zdjęcia naszych zawodniczek!!!

GALERIA ZDJĘĆ

W dniu 14 stycznia 2017 r., Kadetki MUKSu Poznań rozegrały wyjazdowy mecz z zespołem MKS Opalenica.

Od początku spotkania nasze dziewczyny miały problemy z trafieniem do kosza. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 15:11 dla MKS-u. W drugiej kwarcie obraz gry praktycznie się nie zmienił, rażąca nieskuteczność rzutowa naszych Muksiar, pomimo poprawnie wykonywanych założeń taktycznych, skutkowała tym, że to zespół z Opalenicy wygrał drugą kwartę 14:10. Do szatni nasze zawodniczki schodziły ze stratą 8 punktów.

Po zmianie stron w trzeciej kwarcie oprócz bardzo słabej skuteczności rzutowej pojawiło się dużo błędów w obronie, brak komunikacji i zrozumienia na parkiecie oraz pomyłki w ofensywie. (przegrywamy 17:9, a w całym meczu strata wzrosła do 16 punktów). Dopiero w ostatniej odsłonie meczu Muksiary weszły w rytm meczowy, ale bardzo mocna mobilizacja i poprawa w skuteczności rzutowej nie pozwoliły niestety na dogonienie rywala. Kwarta wygrana (8:18) pozwoliła tylko na zniwelowanie przewagi MKS-u, a w całym meczu niestety przegrywamy 6 punktami (54:48).

Dziewczyny dostały lekcję, że w meczu musimy wygrywać w każdej kwarcie. Pogoń w ostatniej części meczu może nie wystarczyć do odrobienia straconych punktów. Pomimo dobrych statystyk drużynowych: 17 strat przy 23 przechwytach oraz dominacji na tablicach (43 zbiórki) nie można wygrać meczu przy skuteczności rzutów z gry na poziomie 21,3 % (20 celnych na 94 !!! próby rzutowe).

Najlepiej w meczu zaprezentowały się: Karolina Laube 9 punktów i 12 zbiórek (Eval 14) oraz Małgorzata Makowska, która osiągnęła DOUBLE-DOUBLE 15 punktów i 10 zbiórek (Eval 12).

MKS Opalenica – MUKS Poznań 54:48 (15:11, 14:10, 17:9, 8:18)
Makowska 15 (10 zbiórek), Laube 9 (12 zbiórek), Owczarzak 8 (2×3, 3 asysty). Jójka 6, Haberko 2 (6 przechwytów), Walkowiak 3 (3 asysty), Kędziora 2, Kowalska 2, Dłubała, Kaczmarczyk, Kołodziej, Stachowska

Zdjęcia autorstwa Pana Macieja Dłubały dostępne pod linkiem MKS Opalenica – MUKS Poznań, kilka prezentujemy poniżej:

W czwartek 12 stycznia 2017 roku, swoje zmagania w nowym roku rozpoczęły kadetki A. Zmierzyły się one z zespołem Lidera Swarzędz. W pierwszej rundzie, po dość słabym meczu w naszym wykonaniu, wygraliśmy ponad 30 punktami. W trakcie I rundy dotarły do nas informacje o niewielkiej przegranej Swarzędzanek z Sierakowem i Lesznem. Wiadomości te spowodowały w naszych szeregach mobilizację.

Do meczu przystąpiliśmy skoncentrowani i systematycznie budowaliśmy swoją przewagę. W drugiej kwarcie sytuacja była identyczna i po pierwszej połowie, w której graliśmy składnie, ale z niską skutecznością, prowadziliśmy zasłużenie 49:24.

Niestety po przerwie, w nasze szeregi wkradło się rozluźnienie, które doprowadziło do konkursu niecelnych rzutów z dystansu w naszym wykonaniu. Pod koniec 3 kwarty wróciliśmy do swojej gry i zatrzymaliśmy przeciwnika, który powoli zaczął odrabiać straty. W ostatniej odsłonie spotkania ponownie kontrolowaliśmy przebieg gry i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo 78:54.

Bardzo dobry stosunek strat do zysków. Po raz pierwszy zanotowaliśmy mniej niż 20 strat (14!!!), a to bardzo cieszy, szczególnie przy 35 przechwytach.
Cieszy zwycięstwo, lecz styl 3 kwarty pozostawia wiele do życzenia. Głównym problemem w tym meczu była skuteczność rzutów z gry, gdzie na 80 rzutów trafiliśmy zaledwie 31. Ważnym elementem gry jest zaangażowanie, a z tym nie było tak, jak być powinno. Na 49 niecelnych rzutów, które są możliwe do zbiórki, zbieramy tylko 7 piłek po swoich rzutach. W tym przypadku nie można mówić o zaangażowaniu w grę na 100%. Przeciwnik nie postawił nam wysoko poprzeczki, ale kolejne mecze będą zdecydowanie trudniejsze i bez zaangażowania nie ma szans na odniesienie zwycięstwa.

MUKS Poznań – LIDER BASKET Swarzędz 78:54 (22:12, 27:12, 8:17, 21:13)
Byczyk 21 (1×3, 5 przechwytów), Hantys 18 (2×3, 5 przechwytów), Giżyńska 13 (3×3, 2 bloki), Wójcik 10, Makowska 8 (6 zbiórek), Kędziora 4 (5 przechwytów), Gasiuk 2, Michalik 2 (5 asyst, 2 bloki), Laube, Owczarzak, Ślusarczyk, Walkowiak.

W niedzielę 08.01.2017 r. drużyna kadetek MUKS-u Poznań podejmowała we własnej hali zespół UKS Lider Swarzędz.

Od początku pierwszej kwarty rywalki ze Swarzędza objęły prowadzenie, grając na dobrej skuteczności rzutowej. Natomiast Muksiary popełniły kilka niewymuszonych strat i przy słabej obronie Lidera nie trafiały z prostych pozycji z najbliższych okolic kosza, przegrywając 13:17. Druga kwarta meczu również była rozgrywana przy bardzo niskich zdobyczach punktowych z obu stron, właściwie punkt za punkt (9:8). Dużo błędów popełnianych przez obie drużyny nie wpłynęło znacząco na rezultat. Na przerwą Muksiary schodziły do szatni ze stratą 3 punktów. (22:25 dla Lidera).

Mobilizacja w szatni i lepsze koncentracja na boisku w trzeciej kwarcie, pozwoliła na zdobycie niedużej przewagi punktowej (15:11) i wyjście na jednopunktowe prowadzenie 37:36. Pomimo dziwnych i czasem niezrozumiałych decyzji sędziowskich nasze dziewczyny utrzymały koncentracje również w czwartej kwarcie. Lepsza skuteczność rzutowa od rywalek ze Swarzędza oraz bardzo agresywna obrona na całym boisku pozwoliły na zdecydowane zwycięstwo w ostatniej części meczu (24:17) i wygraną w całym spotkaniu 61:53. Przewaga byłaby wyższa, ale w końcówce nasze zawodniczki popełniły kilka prostych błędów i strat piłki.

Najlepsza zawodniczką w meczu była Karolina Laube, która uzyskała DOUBLE-DOUBLE (14 punktów, 14 zbiórek oraz najwyższy EVAL 18). Bardzo dobre spotkanie rozegrały Małgorzata Makowska 11 punktów, 6 zbiórek i 3 przechwyty, Ola Haberko 10 punktów i 3 przechwyty oraz Weronika Jójka 6 punktów i 7 przechwytów (w ostatniej kwarcie meczu).

MUKS Poznań – LIDER Swarzędz 61:53 (13:17, 9:8, 15:11, 24:17)
Laube 14 (14 zbiórek, 5 przechwytów), Makowska 11, Haberko 10, Jójka 6 (7 przechwytów), Kaczmarczyk 6, Walkowiak 5 (1×3, 6 asyst), Dłubała 4, Kołodziej 4 (9 zbiórek), Stachowska 1, Grobelniak, Kowalska, Owczarzak.

Galeria zdjęć autorstwa Pana Macieja Dłubały GALERIA ZDJĘĆ

W niedzielę 18.12.2016 kadetki rozegrały wyjazdowe spotkanie z zawodniczkami UKS Kasprowiczanka Ostrów Wielkopolski.

Muksiary od samego początku spotkania były bardzo skoncentrowane i objęły prowadzenie nie oddając go do końca meczu. Z kwarty na kwartę przewaga punktowa wzrastała (12:31, 14:38, 10:30, 6:28). Nasze zawodniczki lepiej prezentowały się w każdym elemencie gry i pomimo wysokiego prowadzenia ani na moment nie pozwoliły sobie na chwile dekoncentracji. Nie zlekceważyły przeciwnika i wszystkie zawodniczki dobrze wykonywały swoje zadania na boisku. Małe błędy w defensywie i kilka strat piłki wynikających z braku odpowiedniej komunikacji na parkiecie nie wpłynęły na wynik meczu, ponieważ przeciwniczki z Ostrowa nie potrafiły tych naszych mankamentów zamienić na punkty. Cała drużyna miała szansę zaprezentować się na parkiecie i wszystkie Muksiary zdobyły punkty. Spotkanie zakończyło się wysoką wygraną 42:127 dla MUKS-u Poznań.

Bardzo dobry mecz rozegrały: Ada Wójcik 23 punkty, 10 asyst i 7 przechwytów (wysoki EVAL 34), Adrianna Gasiuk 21 punktów i 10 zbiórek (EVAL 28) oraz Małgorzata Makowska 10 punktów i 12 zbiórek (EVAL 21). Te trzy zawodniczki uzyskały tzw. ”double – double”. Wyróżniającymi się zawodniczkami były również: Sandra Dłubała 18 punktów (EVAL 21), Zuzanna Walkowiak 17 punktów i 5 przechwytów (EVAL 18) oraz Jagoda Stachowska 14 punktów (EVAL 16)

Na pochwałę za bardzo dobrą grę zespołową w całym spotkaniu zapracowała cała drużyna – MUKS TEAM!

KASPROWICZANKA Ostrów Wielkopolski – MUKS Poznań 42:127 (12:31, 14:38, 10:30, 6:28)
Wójcik 23 (2×3, 10 asyst, 7 przechwytów), Gasiuk 21 (10 zbiórek), Dłubała 18, Walkowiak 17 (1×3, 5 przechwytów), Stachowska 14, Makowska 10 (12 zbiórek), Laube 9 (10 zbiórek), Kowalska 8, Kaczmarczyk 5 (1×3), Kołodziej 2

Zdjęcia Pan Maciej Dłubała – więcej muksik.pl

W dniu 10 grudnia zespół Kadetek B podejmował na własnym parkiecie zespół UKKS ISKRY Osieczna.
Od początku spotkania Muksiary objęły prowadzenie i nie oddały go do końca meczu. Pierwsza kwarta to bardzo dobra gra w ataku, ale gorsza w defensywie, przez co rywalki miały za dużo okazji do zdobywania łatwych punktów. Druga kwarta to ten sam obraz gry co w kwarcie pierwszej i stopniowe powiększanie przewagi nad koszykarkami z Osiecznej. Po zmianie stron dziewczyny trzecią kwartę meczu rozegrały właściwie na wymianie punkt za punkt. Dopiero w ostatniej odsłonie meczu lepsza koncentracja i agresywna obrona naszych zawodniczek skutkowała zdecydowanym zwycięstwem tej części meczu 23:14. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 76:53 i zasłużoną wygraną MUKS-u.
Chcąc mierzyć się z najlepszymi dziewczyny muszą jeszcze poprawić swoją grę w defensywie. Na pochwałę w tym meczu zasługują: za dobre rozgrywanie akcji oraz podejmowanie właściwych decyzji w ofensywie Ada Wójcik 17 punktów (3×3), 5 przechwytów (wysoki EVAL 18) oraz za bardzo dobre akcje indywidualne w ataku na wysokim wskaźniku skuteczności Weronika Jójka 18 punktów (EVAL 14). Najlepszą defensywną zawodniczką została Karolina Laube 3 punkty i 13 zbiórek.

MUKS Poznań -ISKRY Osieczna 76:53 (17:12, 20:12, 16:15, 23:14)
Jójka 18, Wójcik 17 (3×3, 5 przechwytów), Haberko 7 (1×3), Kaczmarczyk 7 (1×3), Walkowiak 7, Makowska 6 (4 asysty), Dłubała 4, Stachowska 4, Laube 3 (13 zbiórek), Kołodziej 2, Kowalska 1, Grobelniak 0

Kilka zdjęć autorstwa Pana Macieja Dłubały poniżej więcej muksik.pl

W sobotę 03.12.2016 r. w sali ZSMS, kadetki MUKS-u, prowadzone przez trenera Przemysława Milewskiego, podejmowały u siebie zespół Olimpu Rawicz. Od pierwszego gwizdka Muksiary grały bardzo aktywnie i skutecznie w obronie. Przemyślane rozgrywanie akcji ofensywnych (choć jeszcze z małymi niedociągnięciami) i wykorzystywanie słabości przeciwnika na boisku pozwoliło na stopniowe budowanie przewagi punktowej. Wszystkie zawodniczki miały okazję do zaprezentowania się na parkiecie. Na pochwałę zasługuje koncentracja całej drużyny w każdej kwarcie, pomimo wysokiego prowadzenia. Przez cały mecz Muksiarki górowały nad koszykarkami Olimpu Rawicz w każdym elemencie gry. Po ostatnim gwizdku na tablicy wyników widniał rezultat 90:27 dla MUKS-u Poznań.

Bardzo dobre zawody zanotowały nasze rozgrywające: Zuza Walkowiak 14 punktów i 9 przechwytów oraz Olga Owczarzak 7 punktów, 5 asyst i 7 przechwytów. Pod koszem brylowały Sandra Kołodziej 4 punkty i 12 zbiórek oraz nasz kapitan Kasia Kędziora 9 punktów i 9 zbiórek. Po raz kolejny wyróżniającą zawodniczką była Karolina Laube 10 punktów, 7 zbiórek i 5 przechwytów (najwyższy w drużynie EVAL 16). Wysoko zapunktowały Ola Haberko (15 pkt), Zuza Kaczmarczyk (12 pkt) oraz Wera Jójka (11 pkt).

MUKS Poznań – OLIMP Rawicz 90:27 (21:8, 24:8, 17:4, 28:7)
Haberko 15, Walkowiak 14 (9 przechwytów), Kaczmarczyk 12 (1×3), Jójka 11, Laube 10, Kędziora 9 (9 zbiórek), Owczarzak 7 (7 przechwytów), Stachowska 6, Kołodziej 4 (12 zbiórek), Dłubała 2, Grobelniak, Kowalska

Więcej zdjęć autorstwa Pana Macieja Dłubały pod linkiem:
www.muksik.pl

Bardzo ważny dla naszych kadetek A był mecz z Kormoranem Sieraków, który został rozegrany 4 grudnia br. Mimo koncentracji przed meczem i pełnej świadomości jak ważne jest dla nas to spotkanie, to przyjezdne objęły prowadzenie 12:4 po naszych niecelnych rzutach i mało aktywnej postawie w obronie. Nasza gra nie wyglądała źle, jednak niecelne rzuty dawały szansę przeciwniczkom wyprowadzać skuteczne kontry. Na szczęście nasz zespół zaczął zdobywać punkty oraz grać agresywniej w obronie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Przez kolejne 5 minut zawodniczki Kormorana zdobyły 5 punktów (tylko 1 kosz z gry), my natomiast 15.
W drugiej kwarcie mozolnie powiększaliśmy swoją przewagę, aby na przerwę schodzić z 8-punktowym prowadzeniem. Nie bez znaczenia była tu indolencja strzelecka naszych przeciwniczek w rzutach wolnych.
Po przerwie nasze Muksiarki nie zwolniły tempa i trzecią kwartę rozstrzygnęły na swoją korzyść w stosunku 20:16.
Rozpoczynając ostatnie 10 minut meczu mieliśmy świadomość, że jesteśmy o 12 punktów bliżej końcowego sukcesu niż przeciwniczki, z którymi podczas turniejów towarzyskich na początku sezonu dwukrotnie wyraźnie przegraliśmy. Być może to spowodowało jakąś blokadę i zdobyliśmy zaledwie 10 punktów w tej kwarcie przy 15 naszych rywalek. W efekcie całego meczu odnieśliśmy zasłużone 7-punktowe zwycięstwo.

Należy zauważyć, że przy dość niskiej skuteczności rzutów z gry (poniżej 35%) udało nam się pokonać barierę 60 zdobytych punktów. Po raz kolejny nie pozwoliliśmy się złamać, gdy przestało iść w ataku i grą w obronie wywalczyliśmy zwycięstwo.
Z ciekawych statystyk meczowych, warto zwrócić uwagę na 31 zdobytych piłek przy 25 straconych. Nie bez znaczenia dla końcowego sukcesu była skuteczność rzutów wolnych – ponad 83%.

Najlepiej w zespole zaprezentowała się Karolina Giżyńska, która uzyskała double-double. Zdobyła „tylko” 16 punktów, ale zaliczyła również 12 zbiórek (ponad 50% zbiórek zespołu w obronie było udziałem Karoliny 11/21), 3 bloki i 6 przechwytów, przy tylko 2 stratach. Dzielnie pomagały jej w grze koleżanki. Bardzo skutecznie w ataku zagrała Adrianna Gasiuk, rzucając z gry ze skutecznością blisko 67% i przechwytując aż 9 piłek. Tradycyjnie swoje punkty dorzuciła Paulina Hantys (12 pkt). Nasze rozgrywające (Julia Michalik i Ada Wójcik) zanotowały po 4 asysty. Niestety Ada popełniła za dużo strat, stąd jej dość niski wynik wskaźnika EVAL. Mniej punktów niż zwykle zdobyła Natalia Byczyk, ale była ona zajęta kryciem rozgrywającej Kormoranek i zostawiła dużo siły w obronie, stąd w ataku nie była już tak skuteczna. Natalia ma na swoim koncie 7 zbiórek i mimo, że zdecydowanie łatwiej zbiera się piłki pod własną tablicą, zebrała o jedną piłkę więcej na tablicy atakowanej niż bronionej. Wszystkie dziewczyny bardzo się starały i wspierały się nawzajem.
Przebieg meczu wskazuje na duży potencjał naszego zespołu, który po poprawieniu skuteczności rzutowej i ograniczeniu strat własnych zostanie pełniej wykorzystany.

MUKS Poznań – KORMORAN Sieraków 64:57 (19:15, 15:11, 20:16, 10:15)
Giżyńska 16 (2×3, 11 zbiórek), Hantys 12, Michalik 9 (1×3, 4 asysty), Gasiuk 8 (9 przechwytów), Wójcik 8 (2×3, 4 asysty), Ślusarczyk 4, Byczyk 3, Owczarzak 3 (1×3), Makowska 1, Kędziora