W czwartek 27.04.2017 r. odbył się turniej klas 4 w ramach CENTR-ów MUKS Poznań.

Tym razem gospodarzem turnieju była Szkoła Podstawowa nr 51 na Osiedlu Lecha, a wzięło w nim udział 8 drużyn
Zespoły podzielono na 2 grupy w ramach których rozegrano spotkania każdy z każdym, a później w zależności od zajętego miejsca w grupie odbyły się mecze o miejsca.

Trenerzy wybrali także najlepsze oraz wyróżniające się zawodniczki w swoich drużynach.

Na zakończenie rywalizacji zespoły otrzymały puchary i dyplomy. Najlepsze zawodniczki z poszczególnych drużyn otrzymały statuetki, a wyróżnione zawodniczki dyplomy i gadżety. Wszystkie uczestniczki turnieju otrzymały słodkości

Kolejność końcowa turnieju

1. Szkoła Podstawowa nr 19 – os. Oświecenia
2. Szkoła Podstawowa nr 18 – os. Armii Krajowej
3. Szkoła Podstawowa nr 7 – ul. Galileusza
4. Szkoła Podstawowa nr 78 – ul. Żonkilowa
5. Szkoła Podstawowa nr 1 – Kórnik
6. Szkoła Podstawowa nr 51 – os. Lecha
7. Szkoła Podstawowa nr 59 – ul. Baranowska
8. Szkoła Podstawowa nr 66 – os.Przyjaźni

Najlepsze zawodniczki w poszczególnych zespołach

SP 19 – Owczarzak Anastazja
SP 18 – Piechowiak Martyna
SP 7 – Przybył Julia
SP 78 – Wasiak Daria
SP 1 Kórnik – Dłużak Aleksandra
SP 51 – Schaffer Urszula
SP 59 – Dudziak Antonina
SP 66 – Michalak Katarzyna

Wyróżnione zawodniczki w poszczególnych zespołach

SP 19 – Witoszyńska Alicja
SP 18 – Hadryś Natalia
SP 7 – Ruciak Maria
SP 78 – Włodarczyk Simona
SP 1 Kórnik – Lasek Melania
SP 51 – Capińska Maja
SP 59 – Knapik Joanna
SP 66 – Winkiel Maja

W rozgrywkach minikoszykówki dziewcząt rocznika 2006 przyszedł czas na turnieje półfinałowe. W grupie C do której trafiły nasze zawodniczki będą walczyć ze sobą zespoły MUKS Poznań, MUKS Kórnik i UKS Dwójka Rogoźno.

Pierwszy z turniejów odbył się w sobotę 29.04.2017 w Szkole Podstawowej nr 19 na osiedlu Oświecenia w Poznaniu, a gospodarzem był zespół MUKS Poznań

MUKS Poznań – MUKS Kórnik

W pierwszym meczu – MUKSowe derby. Na początku oba zespoły grały wyrównanie, popełniając sporo błędów przy wykańczaniu akcji. Dopiero po zmianie piątek zespół z Poznania, trenera Kamila Słowika, odskoczył koleżankom z Kórnika i po pierwszej kwarcie było 12:2. Kórniczanki nie poddawały się jednak i w drugiej kwarcie zdołały odrobić część strat wygrywając tę odsłonę 9:6. Druga połowa meczu to bardziej wyrównana gra obu zespołów. Duża ilość fauli i strat spowodowała, że ostateczny wynik nie był zbyt wysoki.
W zespole z Kórnika w meczu wyróżniała się Weronika Bladocha, która rzuciła 13 z 18 punktów swojej drużyny, walcząc dobrze pod koszem rywalek. W zespole gospodarzy wszystkie zawodniczki zagrały na równym poziomie. Najwięcej punktów (6) zdobyła Liwia Cabańska.

MUKS Poznań – MUKS Kórnik 28:18 (12:2; 6:9; 6:2; 4:5)
POZNAŃ: Cabańska Liwia 6, Napierała Bianka 4, Begier Zuzanna 2, Byttner Inez 2, Dudziak Antonina 2, Jałocha Michalina 2, Jaskólska Ida 2, Michalak Kasia 2, Strzelecka Oliwia 2, Szymańska Paulina 2, Winkiel Zuzanna 2, Anioł Zuzanna, Ratajczak Martyna.
KÓRNIK: Bladocha Weronika 13, Krzyżkowiak Zuzanna 3, Antoniak Gabrysia 2, Dłużyk Ola, Grząślewicz Augustyna, Kędziora Barbara, Lasek Melania, Nowaczyk Matylda, Piątek Nina, Płosaj Wiktoria, Szaroleta Emilia, Zgarda Oliwia.

MUKS KÓRNIK – UKS Dwójka Rogoźno

W drugim meczu Kórniczanki podejmowały zespół z Rogoźna. Na początku spotkanie było wyrównane, dziewczyny musiały walczyć o każdą piłkę, starając się przy tym bronić bez faulowania. Dopiero w drugiej kwarcie przy wyniku 14:10 Muksiary wskoczyły na wyższy bieg i serią 10 punktów z rzędu wypracowały bezpieczną przewagę, która pozwoliła im na kontrolowanie spotkania do samego końca. Ostatecznie podopieczne trenerki Małgorzaty Dudki wygrały mecz 39:25
W tym meczu należy wyróżnić Zuzannę Krzyżkowiak i Weronikę Bladochę, które dobrze prowadziły grę zespołu w swoich piątkach, zdobywając odpowiednio 14 i 12 punktów.
Natomiast w zespole trenera Stanisława Kozłowskiego wyróżniała się kapitan zespołu Sonia Błażejewska, zdobywczyni 9 punktów.

MUKS Kórnik – UKS Dwójka Rogoźno 39:25 (12:6; 14:4; 8:6; 5:9)
Krzyżkowiak Zuzanna 14, Bladocha Weronika 12, Antoniak Gabrysia 4, Dłużyk Ola 4, Kędziora Barbara 2, Płosaj Wiktoria 1, Szaroleta Emilia 2, Grząślewicz Augustyna, Lasek Melania, Nowaczyk Matylda, Piątek Nina, Zgarda Oliwia.

MUKS Poznań – UKS Dwójka Rogoźno

W ostatnim meczu “niezbyt gościnne” poznanianki podejmowały zespół z Rogoźna. Dziewczyny od początku mocno przycisnęły rywalki w obronie, nie pozostawiając im swobody przy wyprowadzaniu piłki. Przez to po pierwszej kwarcie miały już dużą przewagę, którą z każdą kolejną minutą powiększały. Dobra postawa w obronie i zmniejszona liczba popełnianych błędów (a przez to i fauli) pozwalały na swobodną grę. Ostatecznie mecz zakończył się zdecydowaną wygraną MUKSU.

MUKS Poznań – UKS Dwójka Rogoźno 62:11 (22:2; 16:3; 14:4; 10:2)
Napierała Bianka 14, Jałocha Michalina 10, Szymańska Paulina 7, Byttner Inez 6, Jaskólska Ida 6, Ratajczak Martyna 5, Begier Zuzanna 4, Strzelecka Oliwia 4, Anioł Zuzanna 2, Dudziak Antonina 2, Winkiel Zuzanna 2, Cabańska Liwia, Michalak Kasia.

Tabela po pierwszym turnieju

W sobotę 11.03.17 odbył się ostatni dla naszych mini koszykarek turniej półfinałowy ligi rocznika 2005. We własnej hali MUKS podejmował UKS Dwójkę Rogoźno oraz UKS Venus Jędrzejewo.

MUKS Poznań – UKS Dwójka Rogoźno

W pierwszym meczu MUKSiary zmierzyły się z zespołem z Rogoźna. Początek meczu był wyrównany, głównie przez nasze błędy przy wykańczaniu akcji. Druga kwarta to znacznie lepsza gra MUKSiar, które wypracowały 10-punktowe prowadzenie 18:8. Ciągle jednak grały niepewnie, popełniając błędy przy chwytach piłki, podaniach. Przerwę między połowami bardzo dobrze wykorzystał trener gości Stanisław Kozłowski. Dziewczyny z Rogoźna zrezygnowały z obrony na całym boisku, ale rozpoczęły grę na granicy błędu, ryzykując wchodzeniem w linie podania. Ryzyko to opłaciło się znacznie więcej razy, niż spowodowało przewagę dla naszych dziewczyn. Seria niefortunnych zagrań wprowadziła niepewność do zespołu i podciąła skrzydła, jednocześnie motywując przeciwniczki do dalszego nacisku. Po trzeciej kwarcie udało się utrzymać jednopunktową przewagę, ale Rogoźno nie zamierzało odpuszczać. Trener Kamil Słowik zwracał raz po raz uwagę na znaczenie jakie ma dobre wyjście do piłki w momencie tak mocnego nacisku ze strony obrony. Niestety nasze żaczki nie potrafiły zachować spokoju i pozwoliły na grę na warunkach dyktowanych przez rywalki. Ostatnia odsłona meczu to seria błędnych podań i strat piłki nawet w sytuacjach, w których przeciwniczki nie naciskały na piłkę. Trener skorzystał z przerwy na żądanie, aby uspokoić zawodniczki i zachęcić do podejmowania podobnego do rywalek ryzyka w obronie. Dziewczyny nie potrafiły zastosować się do próśb i poleceń trenera, rezygnując w końcowych minutach z walki o punkty. Ostatecznie mecz skończył się zasłużonym zwycięstwem zawodniczek z Rogoźna, które wywalczyły wynik ciężką pracą 42:29. W zespole gości wyróżniała się Weronika Gomulec, która wygrywała większość pojedynków jeden na jeden z naszymi wysokimi zawodniczkami.

MUKS Poznań – UKS Dwójka Rogoźno 29:42
Ignerska 6, Ruta 6, Szymańska 5, Godawa 4, Burzyńska 2, Kamińska 2, Napierała 2, Ratajczak 2, Jałocha, Rucińska, Begier, Cabańska.

UKS Dwójka Rogoźno – UKS Venus Jędrzejewo

W drugim spotkaniu zawodniczki z Jędrzejewa w osłabionym składzie podejmowały Rogoźno. Mecz na początku był pełen błędów i dopiero pod koniec pierwszej kwarty dziewczyny zaczęły zdobywać punkty dla swoich drużyn. Zawodniczki z Rogoźna wyszły na prowadzenie i do końca meczu powiększały swoją przewagę. Podopieczne Trenera Roberta Zimnego walczyły do samego końca, ale musiały uznać wyższość rywalek. Drugi raz tego dnia zwycięskie były zawodniczki Dwójki Rogoźno.

UKS Dwójka Rogoźno – UKS Venus Jędrzejewo 51:14

MUKS Poznan – UKS Venus Jędrzejewo

W trzecim meczu gospodynie z MUKSu podejmowały zawodniczki z Jędrzejewa. Muksiary wyszły na parkiet zdecydowanie bardziej zmotywowane do walki niż w pierwszym meczu. Było to widać po ich zaangażowaniu w obronie i walce o każde punkty w ataku. W pierwszej kwarcie zespół gości podejmował walkę i nie pozwalał naszym podopiecznym na zbudowanie większej przewagi. Druga kwarta to już dominacja MUKSiar i powiększanie przewagi, korzystanie z rad trenera, stosowanie się do zaleceń i ogólny spokój w prowadzeniu gry. Kornelia Ignerska włączyła swoje szalone tempo, którego zabrakło w pierwszym meczu, będąc zawsze piewszą w obronie jak i pierwszą w kontrataku. Ponadto dobrze szukała koleżanek i dzieliła się piłką, ostatecznie zdobywając 30(!) punktów.

MUKS Poznań 80:25 UKS Venus Jędrzejewo
Ignerska 30, Napierał 14, Burzyńska 8, Jałocha 8, Rucińska 6, Kamińska 4, Ratajczak 4, Cabańska 2, Begier, Godawa, Ruta, Szymańska.

Do rozegrania w naszej grupie został jeszcze jeden turniej, którego gospodarzem będzie OKSiR Witkowo. Dla naszych podopiecznych rozgrywki na tym etapie już się zakończyły. Pozostaje jedynie czekań na wyniki kolejnego turnieju. Na chwilę obecną awansujemy do rozgrywek finałowych zajmując drugie miejsce w grupie, z powodu niekorzystnego bilansu punktowego z Dwójką Rogoźno.

12.03.2017 odbyło się trzecie i ostatnie spotkanie drużyn MKS MOS Wrocław, UKS “Batory” Ostrów oraz Muks Kórnik.

Pierwszy mecz został rozegrany między gospodyniami, a drużyną z Ostrowa, gdzie gospodynie odniosły wyraźne zwycięstwo. Trzeba jednak przyznać, że koszykarki z Ostrowa zagrały znacznie lepszy mecz niż w Kórniku.

MUKS Kórnik – UKS Batory Ostrów Wlkp 34:22 (11:0; 8:8; 8:8, 7:6)

W drugim meczu Kórniczanki spotkały się z Ostrowiankami. Przy dwóch zwycięskich spotkaniach na koncie Kórnika mecz został wykorzystany szkoleniowo i zagrały w nim przede wszystkim mniej doświadczone Muksiary. Trenerka jednak kontrolowała przebieg gry i w razie potrzeby wpuszczała na boisko również najmocniejsze dziewczyny. Dzięki temu miały możliwość przyzwyczaić się do kosza i boiska przed ważniejszym dla nas spotkaniem z gospodarzem. Kórniczanki zdobyły wyraźną przewagę w I kwarcie (11:0). Ostrowianki jednak nie dawały za wygraną i dzielnie stawiały czoła naszym dziewczynom. Kolejne kwarty były bardzo wyrównane. W ostatniej Kórnik przypieczętował przewagę wygrywając ostatecznie: 34:22.
Bardzo dobry mecz zagrała Karolina Stańczewska 8 pkt oraz szóstoklasistki: Marysia Pyrzowska 8 pkt, Klementyna Grząślewicz 6 pkt i Agata Tomczak 6 pkt.
Ponadto zagrały: Bladocha 2, Kostka 2, Waleriańczyk 2, Jakubczak, Kapusta, Krakowska, Krzyżkowiak, Majchrzak, Serediuk, Smolarkiewicz i Tomczak.

MKS MOS Wrocław – MUKS Kórnik 32:28 (11:7; 8:3; 4:10; 9:8)

Ostatnie spotkanie tego dnia, to bardzo emocjonujący pojedynek o awans między MKS MOS Wrocław a MUKS Kórnik. Bilans dotychczasowych spotkań wynosi 1:1, czyli wszystko może się zdarzyć. Obie drużyny wychodzą na boisko mocno zdeterminowane. Pierwsze 3 minuty, to przede wszystkim gra obronna, po obu stronach boiska. Zatem wynik niski 3:2 dla gospodyń. Druga piątka Muksiar wyprowadza znacznie więcej ataków, niestety zbyt niska skuteczność daje przeciwniczkom szanse na wyprowadzanie kontr i pierwsza kwarta kończy się wynikiem 11:7 dla Wrocławia.
Druga kwarta to zdecydowanie słabsza gra Kórniczanek, jakby przestały wierzyć, że pokonanie silniejszych fizycznie i znacznie wyższych przeciwniczek jest możliwe. Próbują konstruować kolejne ataki, piłka krąży, ale brakuje skutecznego wykończenia. Ta kwarta kończy się wynikiem 8:3 dla Wrocławianek.
Trzecia kwarta to przebudzenie, nareszcie gra 5-0 zaczyna przynosić efekty, skuteczne zasłony, zacięta gra w obronie i zaczynamy odrabiać straty. Klementyna Grząślewicz dwoma skutecznymi akcjami jedna za drugą przywraca nadzieję na powrót Kórniczanek do gry. Wraca zaangażowanie dziewczyn na najwyższym poziomie, walka toczy się o każdą piłkę, mecz nabiera zawrotnego tempa. Ta kwarta to zdecydowane zwycięstwo Kórniczanek 4:10.
W ostatnią kwartę wchodzimy z wynikiem 23:20. Dziewczyny walczą jak szalone, spektakularne przechwyty, pressing w obronie. Naprawdę fascynujące widowisko. Kibice Wrocławianek walą w bębny i dopingują swoje zawodniczki. Słowa trenerów giną w tym zgiełku. Teraz wszystko w rękach i nogach młodych koszykarek. Determinacja, zacięcie i walka, oto co widać na boisku. Piłka przechodzi z jednej strony boiska na drugą w błyskawicznym tempie. Zaskakujące zwroty akcji. Dużo fauli i rzutów osobistych, trudno w takiej sytuacji utrzymać nerwy na wodzy. W pewnej chwili różnica między drużynami to zaledwie 2 punkty. Niestety mimo naprawdę fantastycznego zaangażowania spotkanie kończy się wynikiem korzystnym dla Wrocławia. Znowu 4 punkty zadecydowały o zwycięstwie. Chce się jedynie rzec szkoda i podziękować dziewczynom i trenerce za arcyciekawe widowisko. Jakość gry docenili nawet kibice strony przeciwnej, gratulując naszym dziewczynkom.
W tym meczu zdecydowanie wyróżniła się Weronika Bladocha, tak zaciętą obronę chciałabym oglądać za każdym razem, do tego przechwyty rozbijające grę przeciwnika. Mimo ogromnej dysproporcji wzrostu i masy ciała w stosunku do przeciwniczek świetną grę obronną pokazała też Zuzia Krzyżkowiak – widać, że w grze najbardziej liczy się wielkie serce. Odważne decyzje na rozegraniu Dominiki Jakubczak oraz dobrze wykorzystane zasłony dawały punkty, sama Dominika zdobyła ich 6. Najsilniejsza w ataku była wcześniej wspomniana Klementyna Grząślewicz, która przywróciła Kórniczankom wolę walki zdobywając w sumie 8 pkt.
Grząślewicz 8, Jakubczak 6, Bladocha 4, Pyrzowska 4, Kapusta 3, Stańczewska 2, Krakowska, Krzyżkowiak, Majchrzak, Smolarkiewicz, Tomczak, Waleriańczyk.

FOTORELACJA Natalia Pyrzowska

W poniedziałek 27.02.2017 o 12:30 w Kórnickiej Oazie odbyła się kolejna runda zmagań w ramach Ligi Minikoszykówki dla rocznika 2005. Tym razem Kórniczanki zmierzyły się z bardzo silną drużyną z MKS MOS Wrocław oraz z drużyną UKS Batory Ostrów Wielkopolski. To już drugie spotkanie między tymi drużynami w tej kolejce.

MUKS Kórnik – KS Batory Ostrów Wlkp 27:8

Pierwszy mecz Kórniczanki rozegrały z drużyną z Ostrowa. Przewaga naszych zawodniczek nie była zaskoczeniem, ponieważ już poprzednie spotkanie wygrały zdecydowanie. W kolejnych kwartach trenerka dopuszczała do gry mniej ograne zawodniczki, aby miały okazję zdobyć doświadczenie. Wynik meczu tym razem znacznie niższy niż poprzednio. Dziewczynki chyba zaskoczył ten ciepły dzień i wyglądały na wiosenne rozkojarzone.
Punkty zdobywały: Pyrzowska 8, Bladocha 4, Jakubczak 4, Krakowska 4, Stańczewska 3, Kostka 2, Tomczak 2

Drugie spotkanie, to mecz między drużynami gości. Wyraźna przewaga Wrocławia przyniosła wygraną nad UKS Batory 38:10.

MUKS Kórnik – MKS MOS Wrocław 19:11 (5:0, 5:0, 9:4, 0:7)

Z największą uwagą śledziliśmy mecz ostatni tego dnia pomiędzy Muks Kórnik, a MKS MOS Wrocław. Mieliśmy nadzieję poprawić bilans i odegrać się na własnym boisku po przegranej w Ostrowie. Z góry wiadomo było, że kluczem do tego meczu będzie obrona, a w szczególności wyłączenie z gry największej z przeciwniczek. To zadanie trenerka przydzieliła Agatce Tomczak. To było starcie tytanów, obie dziewczyny pokazały na boisku zaciętą walkę i zdecydowany charakter. Agata chociaż znacznie niższa okazała się bardziej zdeterminowana i tak skutecznie broniła, że przeciwniczka zdobyła tym razem tylko 2 punkty, a nie 11 jak w poprzednim meczu. Był to generalnie mecz pod znakiem obrony, gdzie w 2 pierwszych kwartach Kórniczanki nie dopuściły do zdobycia przez przeciwniczki choćby jednego punktu. Dopiero w II połowie Wrocławianki odnalazły rytm i próbowały odrobić stratę, ale nasze dziewczyny do tego nie dopuściły. Najwięcej punktów zdobyła Klementyna Grząślewicz – 5.
Punkty zdobywały: Grząślewicz 5, Bladocha 2, Jakubczak 2, Krakowska 2, Pyrzowska 2, Tomczak 2, Waleriańczyk 2, Stańczewska 1

Czeka nas zatem ciekawe spotkanie rozstrzygające we Wrocławiu już 12 marca.

FOTORELACJA Natalia Pyrzowska

W niedzielę 19.02. w Trzciance odbył się kolejny turniej minikoszykówki ligi rocznika 2005. Tym razem gospodarzem był zespół UKS „Venus” Jędrzejewo, a gościł drużyny MUKS Poznań oraz OKSiR Witkowo. Do turnieju muksowe Żaczki przystąpiły w 14 osobowym składzie, wspierane przez bardziej doświadczone koleżanki grające w Młodziczkach Młodszych – K. Ignerska, A. Owczarzak, K. Rucińska, O. Ruta, P. Szymańska, B. Napierała, M. Kuśnierczak, L. Cabańska, H. Kowalska, Z. Frąckowiak, A. Burzyńska, M. Ratajczak, W. Godawa, A. Kamińska

W pierwszym meczu nasze koszykarki zmierzyły się z gospodarzem. Początek nie należał do udanych – liczne straty i problemy z chwytaniem piłki powodowały, że nasze żaczki nie mogły zakończyć skutecznie większości ataków. Kwarta ta była wyrównana i zakończyła się wynikiem 7:5. W drugiej części udało się wypracować przewagę, którą zawodniczki do końca spotkania stopniowo powiększały. Mecz zakończył się zwycięstwem, ale gra w ataku naszych dziewczyn pozostawiała wiele do życzenia. Zbyt dużo kozłowania, zbyt mało gry zespołowej oraz brak koncentracji przy wykończeniach akcji. W obronie w dalszym ciągu problemy sprawiają ponowienia akcji po niecelnym rzucie przeciwniczek. Na wyróżnienie zasłużyła w tym meczu za swoją postawę obronną Alicja Kamińska.
UKS „Venus” Jędrzejewo 30:50 MUKS Poznań (5:7; 7:12; 9:15; 9:16)
Wszystkie punkty zespołu zdobyła tajemnicza zawodniczka z numerem X 😉

 
W drugim spotkaniu żaczki zmierzyły się z OKSiR Witkowo. Dziewczyny wyszły na boisko i znacznie lepiej stosowały się do zaleceń trenera. Gra w ataku nabrała większego tempa, a piłka była znacznie częściej podawana, co dawało łatwe pozycje rzutowe. Od początku do końca dziewczyny kontrolowały przebieg spotkania. Wszystkie dziewczyny zagrały w tym meczu na w miarę równym poziomie. Warty wzmianki jest rzut z dwutaktu zza linii rzutów za trzy punkty Oli Burzyńskiej, który wpadł do kosza równo z sygnałem kończącym połowę.
OKSiR Witkowo 29:68 MUKS Poznań (6:19; 9:19; 11:12; 3:18)
Wszystkie punkty zespołu znów zdobyła tajemnicza zawodniczka z numerem X 😉

Cały skład to zawodniczka X, gdyż panie na stoliku nie do końca wiedziały jak mają pisać protokół i wszystkie kosze zaznaczały jako X, organizator sam był w szoku i przeprosił za zaistniałą sytuację.

Wielkie podziękowania należą się rodzicom, którzy nie dość, że pomogli w transporcie dziewczyn na turniej, to jeszcze stawili się tak licznie, że graliśmy niemalże u siebie!
Dziękujemy za fantastyczne wsparcie i oczywiście za udostępnienie zdjęć!

LINK do zdjęć z turnieju

W pierwszym tygodniu ferii część dziewczynek, pod opieką trenerek Małgosi Dudki i Kasi Czuk, brała udział w obozie narciarsko-koszykarskim w Jagniątkowie, koło Jeleniej Góry. Aura dopisała, a dziewczyny wróciły zadowolone.

Tradycyjnie natomiast w drugim tygodniu ferii nasza młodzież udała się do Kórnika: Kadetki z trenerami Jackiem Jóźwiakiem i Przemkiem Milewskim, Młodziczki Starsze z trenerem Tomkiem Semmlerem, Młodziczki Młodsze z trenerką Olą Semmler oraz nasze najmłodsze Minikoszykarki z trenerem Kamilem Słowikiem. Juniorki (i to w bardzo okrojonym składzie) z trenerem Łukaszem Ulchurskim dojechały z opóźnieniem, gdyż brały udział w półfinale Mistrzostw Polski U22.

W harmonogramie dnia dwa treningi, basen, sauna … można było się zmęczyć 🙂

Po obozach zostały tylko wspomnienia, czas powalczyć w rozgrywkach ligowych …

W załączonym linku oraz poniżej zdjęcia naszych zawodniczek!!!

GALERIA ZDJĘĆ

W sobotę 21.01.2017 żaczki MUKS prowadzone przez trenera Kamila Słowika rozegrały swój pierwszy turniej drugiej rundy ligi minikoszykówki rocznika 2005. Gospodarzem turnieju był zespół UKS Dwójka Rogoźno. Trzecim zespołem grającym w turnieju była drużyna SP2 z Witkowa, a pauzowały koszykarki z Jędrzejewa.

W nieco wzmocnionym składzie nasze dziewczyny przystąpiły do walki o pierwsze punkty w drugiej fazie grupowej.

Na dzień dobry nasze koszykarki musiały stawić czoło dobrze grającemu zespołowi gospodarzy UKS Dwójka Rogoźno. Mecz od początku do końca był wyrównany, na początku prowadzenie objęły koszykarki z Rogoźna, ale nasze dziewczyny zachowały spokój i wywalczyły prowadzenie na koniec kwarty. W ciągu całego meczu prowadzenie zmieniało się wiele razy. Dziewczęta pokazały silną wolę walki i charakter, pracując mocno w obronie. Niestety wszystko co zostało wypracowane dobrą obroną było niwelowane przez brak zastawienia. Kosze były bezlitosne, dlatego bardzo istotny w tym meczu był ten element gry i zbieranie piłki po niecelnych rzutach. Najlepsza zawodniczka zespołu z Rogoźna zdobyła dzięki dobrej walce na tablicach sporo punktów z ponowienia, a cały mecz zakończyła mając 17 puntów na koncie, co było połową puntów zespołu gospodarzy. Po trzech kwartach na tablicy widniał remis i dopiero pod koniec udało się Muksiarom wyjść na wystarczająco duże prowadzenie, którego nie oddały już do ostatniego gwizdka.
W meczu tym na wyróżnienie zasłużyła zdobywczyni 16 punktów Kornelia Ignerska, która wniosła bardzo dużo nie tylko na atakowanej, ale także bronionej tablicy. W obronie wyróżniały się również Alicja Kamińska, Martyna Ratajczak i Ola Burzyńska.
 
UKS Dwójka Rogoźno – MUKS Poznań 34:41 (7:10; 4:5; 13:9;10:17)
Kornelia Ignerska 16, Ola Burzyńska 8, Oliwia Ruta 6, Weronika Godawa 4, Michalina Jałocha 2, Alicja Kamińska 2, Kasia Rucińska 2, Paulina Szymańska 1
 

Drugi mecz dziewczyny rozegrały z zespołem SP2 Witkowo. Pierwsza kwarta zapowiadała kolejny ciężki pojedynek. Po tej części meczu na tablicy wyników widniał remis. Druga kwarta to jednak dobra gra w obronie i dobrze przeprowadzane szybkie ataki, które pozwoliły na objęcie prowadzenia i kontrolę dalszej gry. W trzeciej kwarcie dziewczyny wyszły słabo skoncentrowane na parkiet co pokazywały liczne błędy w obronie i rywalki nie zawahały się wykorzystując moment słabości, aby odrobić część strat. Ostatnia kwarta to również przespany początek, ale lepsza końcówka. Ostatecznie drugie zwycięstwo tego dnia odniosła drużyna MUKS.
Dziewczyny w tym meczu lepiej dzieliły się piłką, dzięki czemu każda zawodniczka miała swoje okazje na zdobycie punktów. Przebudziła się Michalina Jałocha, a bardzo pozytywnie zaskoczyła Zuzanna Czeszak. Obie dziewczyny rzuciły po 8 punktów. Dobrze wkomponowała się w zespół Kasia Rucińska, która rozegrała w zespole swój pierwszy turniej, bardzo dobrze prowadząc grę drugiej piątki.
 
SP2 Witkowo – MUKS Poznań 36:47 (10:10; 6:20; 12:8; 8:9)
Ola Burzyńska 10, Zuzanna Czeszak 8, Michalina Jałocha 8, Kornelia Ignerska 7, Kasia Rucińska 6, Oliwia Ruta 4, Liwia Cabańska 2, Weronika Godawa 2
 
Ostatecznie wygrywając oba swoje spotkania Żaczki MUKS Poznań zajęły pierwsze miejsce w turnieju, wyprzedzając UKS Dwójkę Rogoźno i SP2 Witkowo.

Duże podziękowania dla rodziców za liczne przybycie do Rogoźna i dopingowanie naszych dziewcząt oraz za udostępnienie zdjęć z turnieju.

Rozegrana została druga kolejka w ramach ligi minikoszykówki rocznika 2005. Tym razem Kórniczanki spotkały się ze znaną już sobie drużyną MKS MOS Wrocław oraz po raz pierwszy z UKS Batory Ostrów Wielkopolski.
 

Pierwszy mecz nasze zawodniczki rozegrały z gospodarzem UKS Batory Ostrów Wlkp. Muksiary weszły w mecz bardzo dobrze konstruując kolejne udane ataki i jednocześnie skutecznie broniąc. W pierwszej kwarcie zbudowały 9-cio punktową przewagę. W kolejnych kwartach Ostrów wzmocnił obronę i skuteczność naszych zawodniczek spadła, jednak to nadal one kontrolowały przebieg gry, wygrywając kolejne kwarty. Cieszy zespołowa gra i dzielenie się piłką, wynikiem tego aż 10 z 11 zawodniczek z Kórnika zdobyło punkty w tym meczu. Najskuteczniejsza była Marysia Pyrzowska 14 pkt, bardzo dobry mecz rozegrała także Alicja Kapusta 8 pkt. Wiele z tych punktów zdobyły dzięki ładnym asystom Dominiki Jakubczak.

UKS Batory Ostrów Wlkp – MUKS Kórnik 25:48 (6:15; 4:9; 8:12; 7:12)
Pyrzowska 14, Kapusta 8, Jakubczak, Grząślewicz 4, Bladocha 3, Serediuk 2, Stańczewska 2, Tomczak A. 2, Tomczak Z. 2, Waleriańczyk 2

Zdjęcia z meczu UKS Batory Ostrów – MUKS Kórnik
 

Drugi mecz Kórniczanki rozegrały z MKS MOS Wrocław. Trzeba przyznać, że postury przeciwniczek wywarły spore wrażenie na naszych dziewczynkach. Wrocławianki miały wyraźną fizyczną przewagę, ich najwyższa zawodniczka mierzy blisko 180 cm. Pierwsza piątka MUKS Kórnik miała zatem trudne zadanie, szczególnie na zbiórkach. Niestety w pierwszych trzech minutach nasze dziewczyny nie znalazły sposobu na silne przeciwniczki i straciły 8 punktów, jednocześnie nie mogąc wyprowadzić skutecznego ataku i przebić się przez dobrą obronę rywalek. Po pierwszym szoku w 2 i 3 kwarcie Kórniczanki podjęły wyrównaną walkę, co prawda przegrywając te kwarty, ale tylko 1 i 2 punktami. Muksiary pokazały zaangażowaną grę obronną, szczególnie cieszy spora liczba przechwytów, dziewczyny walczyły o każdą piłkę. Takie mecze dobrze się ogląda, mimo przegranej nasze zawodniczki mogły zejść z boiska z podniesionymi głowami. Trenerka Małgosia Dudka pochwaliła grę w obronie Karoliny Stańczewskiej oraz Weroniki Bladochy. Punkty w ataku rozłożyły się na 7 zawodniczek, najskuteczniejsza była Klementyna Grząślewicz 6 pkt, a zaraz po niej Agata Tomczak i Marysia Pyrzowska po 4 pkt.

MUKS Kórnik – MKS MOS Wrocław 22:33 (3:8; 7:8; 9:11; 3:6)
Grząślewicz 6, Pyrzowska 4, Tomczak A. 4, Bladocha 2, Jakubczak 2, Krzyżkowiak 2, Stańczewska 2

Zdjęcia z meczu MUKS Kórnik – MKS MOS Wrocław

Relacja Pani Natalia Pyrzowska

W zeszłym tygodniu w SP 34 na osiedlu Bolesława Śmiałego, gdzie gospodarzem jest AZS, zakończyły się rozgrywki I kolejki Ligi Minikoszykówki, w której brała udział drużyna Kórniczanek z rocznika 2005 i mł.

Niestety tym razem forma naszych zawodniczek była znacznie słabsza niż w obu poprzednich spotkaniach. Z dużą stratą dla drużyny kontuzja wyłączyła z gry Martynę Kupczyk, a przeziębienie Agatę Tomczak. Trzy ważne zawodniczki Muks Kórnik: Dominika Jakubczak, Marysia Pyrzowska i Karolina Stańczewska, tego samego dnia do południa rozegrały międzyszkolne zawody w siatkówce (4 mecze), a Zuzia Krzyżkowiak przyjechała na mecz mimo przeziębienia. W tak osłabionym składzie trudno było liczyć na sukcesy. Dziewczynki były wyraźnie słabsze kondycyjnie, przez co gra w obronie była znacznie poniżej oczekiwań.
 

W pierwszym meczu z AZS-em dziewczynki wyprowadzały prawidłowe ataki, więc nawet przy gorszej obronie zdołały mecz wyraźnie wygrać. Najlepiej punktowały: Marysia Pyrzowska – 19 pkt oraz Karolina Stańczewska i Weronika Bladocha po 8 pkt.

AZS Poznań – MUKS Kórnik 11:45
Pyrzowska 19, Bladocha 8, Stańczewska 8, Grząślewicz 6, Jakubczak 2, Waleriańczyk 2
 

Natomiast silna drużyna z Rogoźna nie dała nam najmniejszych szans. Bezlitośnie wykorzystując słabą kondycję obrońców rzuciła 44 punkty, podczas gdy nasze koszykarki nie miały siły przebić się swoim atakiem przez obronę Rogoźna i rzuciły zaledwie 18 punktów. Na wyróżnienie zasługuje postawa Weroniki Bladochy, która nie poddawała się do końca.

UKS Dwójka Rogoźno – MUKS Kórnik 44:18
Grząślewicz 4, Jakubczak 3, Bladocha 2, Kapusta 2, Krakowska 2, Pyrzowska 2, Stańczewska 2, Waleriańczyk 1
 

Ostatecznie zamykamy pierwszą kolejkę 2 przegranymi spotkaniami z Rogoźnem, 2 wygranymi z AZS oraz 2 wygranymi z Liderem Swarzędz. Co daje nam 10 pkt. Bilans rzucone – stracone: 283:109 (stosunek 2,596).

Podsumowując udział w I kolejce Ligi Minikoszykówki można powiedzieć, że był udany, cieszy duża ilość zdobytych punktów oraz waleczność w obronie, którą dziewczyny pokazały na parkietach Rogoźna oraz Oazy. Trochę szkoda, że nie mieliśmy możliwości gościć najsilniejszej drużyny z naszej grupy UKS Dwójka Rogoźno u siebie, może wówczas szanse byłyby bardziej wyrównane.

Kilka zdjęć autorstwa Pani Natalii Pyrzowskiej